23 maja 19:00 - 20:00

Grany poniedziałek w MOKiS: Koncerty Panaceum, Bała, BiJa

  • 23 maja 19:00 - 20:00

Grany poniedziałek to cykl spotkań muzycznych organizowanych w Myślenickim Ośrodku Kultury i Sportu. Tym razem wystąpią:

PANACEUM to duet rapowy, który działa w Myślenicach od siedmiu lat. Możecie kojarzyć ich z autorstwa głośnego projektu zrzeszającego wszystkich lokalnych raperów pt. Miasto Śpi oraz Miasto Śpi 2. Zespół w tym roku wydał płytę pt. Linia Nieba, która składa się z dwóch części: wydanej w styczniu 2022 oraz w maju 2022. Płyta była promowana takimi singlami jak choćby "Skyline" czy "Obcy". Panaceum w swoim dorobku ma jeszcze album "Dwa do potęgi" wydany w 2019 roku. Bracia kiedy akurat nie tworzą muzyki to pewnie rozmawiają w studio o muzyce zajadając się pizzą z którejś z myślenickich pizzeri. Swoje kawałki sami nagrywają, miksują a następnie tworzą do nich klipy. Panaceum gra szalone koncerty razem z DJ Ozim od kilku lat.

W ich twórczości pojawiają się czasem zabawne, żartobliwe teksty, czasem nostalgiczne opowieści a czasem o ambicji żeby być jak najlepszym w rapowym rzemiośle. Panaceum stanowi trzon lokalnej sceny rapowej, którą postanowili zintegrować nie tylko w projekcie "Miasto Śpi" ale również w autorskiej serii podcastów '32400_studio PODCAST" gdzie zapraszali różnych lokalnych gości do rozmowy o muzyce, pasjach i procesie tworzenia.

BAŁA młody artysta, który zadebiutował na scenie prawie dwa lata temu, mogą go państwo kojarzyć z udziału w projekcie „Miasto śpi”, jak i z bycia jednym z założycieli grupy sheesh, która może się pochwalić takimi utworami jak ,,Zombie” czy ,,Pokaż”. Jego muzyczna twórczość odznacza się własnym, charakterystycznym i oryginalnym brzmieniem. Lubi łączyć ze sobą różne gatunki i style muzyczne i tworzyć z nich coś swojego,niepodrabialnego..

Jego utwory mają tysiące wyświetleń, co ukazuje tylko siłę przebicia jaką ma ten młody chłopak i skalę zapotrzebowanie na tego typu przekaz. Na pierwszy rzut ucha porusza się w konwencji rapowej ale to coś więcej. To muzyka.

BiJA. Dla wielu czasy lockdown’u oznaczały zamknięcie w czterech ścian i poczucie osamotnienia, braku sensu w życiu. Bija wtedy zdobył się na odwagę i napisał swoją pierwsza epke. Tak właśnie zaczęła się jego przygoda z rapem. Tymczasem Coronavirus się zwinął a Bija ma się lepiej niż kiedykolwiek wcześniej i stale się rozwija. Nie wierzycie to zajrzyjcie na jego kanał.

Komentarze