11 grudnia 17:00 - 18:00

Pcim: Wieczorek liryczno-humorystyczny ks. Marcina Godawy

  • 11 grudnia 17:00 - 18:00

 

Pcim: Wieczorek liryczno-humorystyczny ks. Marcina Godawy
Wieczorek odbędzie się 11 grudnia o godz. 17 na terenie kompleksu sportowo-rekreacyjnego w Pcimiu
Marcin Godawa - poeta, ksiądz. Urodził się 24 września roku 1973. W Myślenicach. Pochodzi jednak z Pcimia. Po serii dramatycznych przeżyć przedszkolnych, nie rezygnując z edukacji, ukończył szkołę podstawową (tamże) pisząc pierwsze wiersze o choince. Lata licealne w I LO im. Kościuszki w Myślenicach stanowią szczególnie cenny okres życia ze względu na takie rzeczy jak młodość, ludzie, zaliczanie "testu Kurasia", ale przede wszystkim wiersze, nałogowe wyśpiewywanie Beatlesów oraz zajęcia o charakterze jak najbardziej pozalekcyjnym. Dodać należy ścieranie strun gitary basowej w zespołach "Parafraza", a przede wszystkim "Nocny Patrol" i "Presto". Zgubienie w dniu otrzymania dyplomu centralnej Olimpiady Literatury i Języka Polskiego może być interpretowane jako zapowiedź nieukończenia polonistyki na UJ pomimo chlubnej końcowki pierwszego roku.
Krakowskie seminarium duchowne stało się miejscem nadrabiania braków z religii oraz odkrywania wiary jako przygody, w czym niejeden pomógł, a czego nikt nie umiał zepsuć. Rok pracy w Białce Tatrzańskiej otworzył góralski rozdział życia artystycznego kontynuowany w Rabce i Krakowie i uwieńczony I miejscem w gwarowej kategorii ogólnopolskiego konkursu im. T. Staicha w Zakopanem (1999), tomikami: "Cyś widzioł potok?" (2001), "Śrybny snopek zyta" (2004) oraz gawędami nagradzanymi dwukrotnie I miejscem na Sabałowych Bajaniach w Bukowinie Tatrzańskiej (2001 i 2004). Uważny obserwator zechce zapytać o datę święceń kapłańskich i otrzyma odpowiedź: 2 czerwca 1999 roku, a jeśli będzie drążył, dowie się, że omawiany tu przypadek jest już adiunktem Instytutu Teologii Duchowości UPJPII w Krakowie z książką o medytacji siedemnastowiecznej pt." Bogomyślność" (2006).
Sierpień 2006, w rok po zapuszczeniu brody, wyznacza powrót do wierszy "literackich", co dało tomik "Księdzu nie wypada.." (2007), natomiast vipofobia, niedosyt bycia sobą, fascynacja rzeczami Bożymi i ludzkimi stały się źródłem nowych wierszy, które właśnie się ukazały nakładem Księgarni Akademickiej w Krakowie ze wstępem Wojciecha Ligęzy.
Wobec czego zaprasza na promocyjne spotkania wszystkich, a zwłaszcza tych, którzy w rytmie poetyckich fraz chcą jeszcze poszukiwać sensu.

 Wieczorek odbędzie się 11 grudnia o godz. 17 na terenie kompleksu sportowo-rekreacyjnego w Pcimiu



Marcin Godawa - poeta, ksiądz. Urodził się 24 września roku 1973. W Myślenicach. Pochodzi jednak z Pcimia. Po serii dramatycznych przeżyć przedszkolnych, nie rezygnując z edukacji, ukończył szkołę podstawową (tamże) pisząc pierwsze wiersze o choince. Lata licealne w I LO im. Kościuszki w Myślenicach stanowią szczególnie cenny okres życia ze względu na takie rzeczy jak młodość, ludzie, zaliczanie "testu Kurasia", ale przede wszystkim wiersze, nałogowe wyśpiewywanie Beatlesów oraz zajęcia o charakterze jak najbardziej pozalekcyjnym. Dodać należy ścieranie strun gitary basowej w zespołach "Parafraza", a przede wszystkim "Nocny Patrol" i "Presto". Zgubienie w dniu otrzymania dyplomu centralnej Olimpiady Literatury i Języka Polskiego może być interpretowane jako zapowiedź nieukończenia polonistyki na UJ pomimo chlubnej końcowki pierwszego roku.

Krakowskie seminarium duchowne stało się miejscem nadrabiania braków z religii oraz odkrywania wiary jako przygody, w czym niejeden pomógł, a czego nikt nie umiał zepsuć. Rok pracy w Białce Tatrzańskiej otworzył góralski rozdział życia artystycznego kontynuowany w Rabce i Krakowie i uwieńczony I miejscem w gwarowej kategorii ogólnopolskiego konkursu im. T. Staicha w Zakopanem (1999), tomikami: "Cyś widzioł potok?" (2001), "Śrybny snopek zyta" (2004) oraz gawędami nagradzanymi dwukrotnie I miejscem na Sabałowych Bajaniach w Bukowinie Tatrzańskiej (2001 i 2004). Uważny obserwator zechce zapytać o datę święceń kapłańskich i otrzyma odpowiedź: 2 czerwca 1999 roku, a jeśli będzie drążył, dowie się, że omawiany tu przypadek jest już adiunktem Instytutu Teologii Duchowości UPJPII w Krakowie z książką o medytacji siedemnastowiecznej pt." Bogomyślność" (2006).

Sierpień 2006, w rok po zapuszczeniu brody, wyznacza powrót do wierszy "literackich", co dało tomik "Księdzu nie wypada.." (2007), natomiast vipofobia, niedosyt bycia sobą, fascynacja rzeczami Bożymi i ludzkimi stały się źródłem nowych wierszy, które właśnie się ukazały nakładem Księgarni Akademickiej w Krakowie ze wstępem Wojciecha Ligęzy.

 

Komentarze

  • Brak zdjęcia
    29 lis 2011

    I znowu to , co w Myślenicach. Oprzędek, Godawa ...Małpujecie

    2 4 Odpowiedz
  • Brak zdjęcia
    4 gru 2011

    nowy Mickiewicz nam rośnie, dramaty przedszkolne, młodość w Myślenicach, polonistyki rok niby Wojtyła i ta duchowość nieco odreligijniona...ho, ho, ho

    1 3 Odpowiedz